Prognozy walutowe bankowców: kurs euro, dolara i franka na koniec czerwca 2017 r

Złoty jest i pozostanie słaby również z uwagi na fatalne fundamenty polskiej gospodarki. Trwa wyprzedaż polskich obligacji, co wpływa na wzrost ich rentowności. Kolejne emisje obligacji będą o wiele kosztowniejsze niż te z 2016 roku. Niepewność polityczna oraz zamieszanie w sprawie podatków przyczyniły się do zmniejszenia skali inwestycji polskiego jak i zagranicznego kapitału, które są podstawą rozwoju gospodarki. Wcześniej wprowadzony został kosztowny program 500 plus.

  • W każdym momencie przysługuje Ci prawo sprostowania lub uzupełnienia danych.
  • Osoby z pokolenia Z, czyli dzisiejsi dwudziesto- czy dwudziestokilkulatkowie rozsiadają się właśnie na rynku pracy.
  • Co ważne, dość problematycznym dla surowca może się okazać realizacja założeń Donalda Trumpa.
  • Już nikt nie ma odwagi prognozować, że złoty powróci do formy sprzed marca ’20 – co byłoby tożsame ze spadkiem kursu euro do strefy 4,25-4,35 zł.

Z tego powodu ostatnie umocnienie europejskiej waluty powodowało wyhamowanie dynamiki wzrostów na tamtym rynku giełdowym. Wykres dolara amerykańskiego dotarł do bardzo ważnego poziomu. Wszystko wskazuje na to, że kurs tracącej w ostatnich miesiącach na wartości amerykańskiej waluty może zwrócić. Oto 4 wykresy, na podstawie których stawiamy takie prognozy.

Reflacyjne trendy w gospodarce światowej zwiększą ryzyka szybszego powrotu inflacji do celu NBP, co zmusi RPP do pierwszej podwyżki stóp procentowych jeszcze przed końcem roku. Otworzy to drogę do aprecjacji złotego w drugim półroczu, jednak tempo zmian będzie ślimacze w związku z wszechobecną premią za krajowe ryzyko polityczne i niemalejącymi szansami na dalsze obniżki ratingów Polski. Widzimy EUR/PLN w okolicach 4,40 w pierwszej części roku, zanim zacznie opadać do 4,30. Z taką sytuacją masz do czynienia, gdy główne waluty, jak euro, dolar czy frank szwajcarski, są wyceniane na coraz to niższym poziomie. To najlepszy dowód na to, że mamy mocnego złotego.

Zdaniem eksperta Saxo Banku administracja Trumpa będzie podkreślać korzyści dla USA płynące ze słabszego dolara. Cała retoryka o zbyt słabym juanie sugeruje oczywiście, że dolar jest zbyt mocny.

Gospodarka

Jest najwyższy od dwóch lat, co daje solidną poduszkę bezpieczeństwa. Oznacza to, że w krótkim terminie dominujące w ostatnich tygodniach 2016 r. Trendy na rynkach walut, akcji, obligacji i surowców mogą się dalej utrzymywać.

dolar prognoza 2017

Rosnąca dywergencja z polityką monetarną w USA będzie ciążyć na NZD/USD, a dodatkowym impulsem będzie spadek relatywnej atrakcyjności inwestycji portfelowych w Nowej Zelandii i odwracanie strategii carry trade. Silny USD globalnie będzie wzbudzał obawy o perspektywy gospodarek rozwijających się , co rykoszetem może uderzać w NZD. Zakładamy, że w drugiej połowie roku te czynniki ryzyka osłabną, ale biorąc pod uwagę, że obecnie NZD jest przewartościowany w ujęciu długoterminowym, wystarczy to tylko do stabilizacji notowań kiwi na niższym pułapie. W perspektywie kolejnych kilku miesięcy oczekuję na dalsze wzrosty kursu dolara względem złotego. Podobnie może wyglądać sytuacja na wykresie EUR/PLN.

Dane płynące z gospodarki są coraz bardziej niepomyślne. W III kwartale tempo wzrostu PKB spadło Strategie podatkowe na koniec roku z 3,1 proc. Dębowski sugeruje, by zwrócić uwagę na długoterminowy wykres indeksu dolara.

Uwaga koncentruje się na dolarze

Wówczas w niespełna rok złoty stracił blisko 50% swojej wartości. Bliskie położenie Polski i krajów strefy euro, a także mocne powiązanie ich gospodarek, powodują, że zmiany wartości polskiego złotego wobec waluty europejskiej zwykle są stosunkowo nieduże. Co więcej, kursy tych walut dość często podążają w tym samym kierunku, jeśli chodzi o wycenę względem dolara. Inaczej mówiąc, gdy euro osłabia się wobec dolara, to zwykle ciągnie za sobą w dół polskiego złotego. I vice versa – kiedy umacnia się waluta europejska, to wraz z nią często zyskuje również nasza.

dolar prognoza 2017

Poprzez modelowanie krzywej rentowności hamuje spadek cen obligacji w ślad za globalnymi trendami, co wypchnie USD/JPY na nowe szczyty, wspierając japońskich eksporterów. Dodatkowo ekspansja fiskalna przyczyni się do wyższego wzrostu wyniku netto w sektorze przedsiębiorstw. Rok 2016 był jak dobry thriller, w którym nie brakowało zwrotów akcji.

Ta prognoza na szczęście dla nas się nie sprawdziła. Najbliżej faktycznego sylwestrowego poziomu kursu euro byli analitycy Nomury oraz Commerzbanku. Ten ostatni zespół Psychologia handlowa: jak nie stać się uzależnionym od handlu rok wcześniej jako jedyny trafnie przepowiedział euro po 4,60 zł na koniec grudnia ’21. Prognoza Commerzbanku na koniec 2023 roku to 4,65 zł, a Nomury – 4,70 zł.

Sprzedaż Mercedes-Benz w Polsce w 2022 roku: dynamiczne wzrosty w strategicznych…

Zakładano wtedy, że dolar będzie droższy od euro przynajmniej do końca 2022 roku. Potem amerykańska waluta miała zacząć tracić zarówno względem euro, jak i polskiego złotego. Za NZD stoi solidna postawa gospodarki Nowej Zelandii. R/r, bezrobocie spada, a sprzyjające warunki przyciągają imigrantów, co razem prowadzi do boomu na rynku nieruchomości. Zatem od strony fundamentalnej NZD powinien pozostać silny, co jednak jest solą w oku decydentów z RBNZ.

Straciła na wartości w porównaniu do wszystkich najważniejszych konkurentów. Jeszcze w poniedziałek chodził poniżej 3,97 zł, a teraz jest już 4 grosze wyżej. Szczególnie istotną informacją dla pary walut USD/PLN jest fakt, iż stopy procentowe w USA są już wyższe niż w Polsce. Skutki tej sytuacji były już widoczne w wycenie złotego wobec dolara, w okresie, gdy amerykańska waluta umacniała się przez większą część 2018 roku. Natomiast Jednak – w ocenie ekspertów Aforti Exchange – w bieżącym roku złoty może się wzmocnić do nawet 3,60 zł za dolara.

Ostatnią taką „erupcję” kursu CHF/PLN obserwowaliśmy w marcu ’22. Ten zimowy szczyt przebiliśmy we wrześniu i od tego czasu na parze frank-złoty znów mamy do czynienia z fazą uspokojenia. Także na kluczowej z punktu widzenia złotego parze walutowej EUR/PLN po 2008 roku obserwujemy trend wzrostowy świadczący o osłabieniu złotego względem Indeks funduszy inwestować biliony, ale rzadko wyzwanie zarządzania euro. Wspólnotową walutę kosztującą mniej niż 4 zł po pożegnaliśmy latem 2011 roku. Obciążeniem dla nowozelandzkiego dolara byłyby też obniżki stóp procentowych, które są w tej chwili na wysokim poziomie 1,75 proc., jak na oprocentowanie w innych krajach. Możliwe, że taki ruch będzie miał miejsce już w pierwszym kwartale 2017 r.

Jaką rolę odegra dolar w 2017 roku?

Masz prawo żądać, by Twoje dane osobowe podane przy rejestracji w serwisie zostały Ci przez nas wydane w ustrukturyzowanym, nadającym się do odczytu maszynowego i powszechnie używanym formacie. Przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych. Sprzeciw ten będzie uzasadniony, jeśli jego podstawą będą przyczyny związane z Twoją szczególną sytuacją. Dbamy o to, by Twoje dane były poprawne i kompletne.

Kursy walut – 18.01.2023

Autorzy/Agencje biorą pełną odpowiedzialność cywilno-prawną za treści i materiały wykorzystane w artykułach. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności w przypadku skierowania do niego przez inne podmioty roszczeń związanych z opublikowaniem zdjęć lub osobistego wizerunku. Odpowiedzialność w tym zakresie ponoszą wyłącznie Autorzy informacji prasowych/Agencje, którzy opublikowali sporne zdjęcie, film lub wizerunek. Witryna w udostępnionej formie nie zawiera żadnych oświadczeń ani gwarancji dotyczących zawartej w niej treści. Niezależnie od powyższego, nie gwarantujemy, że witryna jest bezpieczna, wolna od błędów, nie zawiera wirusów czy złośliwych kodów, spełnia określone kryteria działania czy jakości. Niektóre linki zamieszczone na witrynie mogą kierować użytkownika do witryn, nad którymi nie mamy kontroli.

Klimat ten prawdopodobnie będzie się utrzymywał na początku 2017 r., a dodatkowo rosnące ryzyko polityczne przy gorącym kalendarzu wyborczym w Europie będzie rykoszetem uderzać w sentyment do walut Europy Środkowo-Wschodniej. Powyższe ryzyka powinny przycichnąć do końca pierwszego półrocza, kiedy na powierzchnię wyjdą pozytywne wpływy przyspieszenia wzrostu na głównych rynkach. Powinno to ponownie ściągać kapitał inwestycyjny w poszukiwaniu okazji. Łącząc to z wygaśnięciem czynników przejściowych, hamujących obecnie wzrost PKB (opóźnienia w uruchamianiu projektów unijnych), fundamenty polskiej gospodarki ponownie zaczną błyszczeć.

Zanim jednak zwrot nastawienia ECB będzie w centrum uwagi, europejskie aktywa będą musiały się zmierzyć z obawami o polityczną przyszłość w Europie. Referendum w sprawie Brexitu i wygrana Trumpa w wyborach w USA pokazały, że populizm i hasła antyestablishmentowe znajdują odzew. Kalendarz na 2017 rok obfituje w wybory w Holandii, Francji, Niemczech i (może) we Włoszech z największymi obawami o zmianę władzy nad Sekwaną (przełom kwietnia i maja). Dopóki jednak sondaże nie będą dawały klarownych sygnałów porażki antyunijnych ruchów, euro będzie pod presją.

Porzucenie przez Bank Anglii gołębiego nastawienia (a nawet straszenie podwyżkami stóp procentowych w obawie przed przestrzeleniem inflacji) dodatkowo pomaga. Preferujemy jednak ostrożność i nie dajemy się uśpić ostatnim spokojem. Rząd brytyjski ma oficjalnie rozpocząć procedurę wyjścia z UE i na razie nie ma gwarancji, że ponury scenariusz odcięcia Wielkiej Brytanii od jednolitego rynku europejskiego się nie zmaterializuje. Odznaczająca się w ostatnich miesiącach solidna postawa aktywności gospodarczej Wielkiej Brytanii ma przed sobą więcej zagrożeń niż szans. Ostatecznie spodziewamy się polubownej formy porozumienia, które przyniesie odbicie funta. Jednakże polityka zawsze jest nieprzewidywalnym czynnikiem zapewniającym zmienność na parach funtowych, w efekcie czego w 2017 r.

Categories: Forex Trading

Tinggalkan Balasan

Alamat email Anda tidak akan dipublikasikan. Ruas yang wajib ditandai *